Św. Cyryl Aleksandryjski w „Komentarzu do Ewangelii według św. Jana” pisał, że „woda żywa jest życiodajnym darem Ducha, dzięki któremu ludzkość, pomimo iż (…) coraz bardziej staje się pozbawiona wszelkich cnót poprzez podstępne działanie szatana, odzyskuje ponownie pierwotne piękno swej natury i pijąc życiodajną łaskę, upiększa się różnego rodzaju dobrem, wzrasta w cnotliwym życiu i rozwija swą miłość do Boga. Woda, o której wspominał Zbawiciel, jest łaską Świętego Ducha”.
Chrystus rzekł swoim uczniom: jeśli ktoś (…) wierzy we Mnie (…) Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza (J 7,37-38). Wynika z tego, że pijący tę wodę nie tylko sami duchowo się bogacą, czyli zaskarbiają w swoim sercu łaskę Świętego Ducha, lecz stają się także źródłem dla innych. Oczywiście najdoskonalszym, niezastąpionym źródłem jest Chrystus, a jego prawdziwi wyznawcy są niejako strumyczkami. Zatem każdy chrześcijanin powinien starać się wypełnić swoje powołanie, aby być źródełkiem, z którego wypływa ewangeliczna woda żywa.