Apostołowie po zobaczeniu Jezusa z jaśniejącą twarzą chcieli od razu budować namioty! W ten sposób pragnęli włączyć się czynnie w to zbawcze wydarzenie! Pokazali więc, że w odpowiedzi Bogu ważna jest aktywność, która prowadzi do przemiany własnego postępowania! Nie pozostali obojętni wobec przemienionego Mistrza!
Oto, co ma się dokonać w nas! Nie możemy z religii i Kościoła uczynić (jak pisał prof. Śpiewak) supermarketu, w którym w zależności od nastroju czy samopoczucia wybieramy dowolnie jakąś normę moralną lub nabożeństwo. Zaangażowanie w sprawy religijne to podstawowy obowiązek człowieka, który rozumie, czym jest w swej istocie wiara! Trzeba też głębiej pojmować prawdę o Kościele! Jego fundamentem jest ten sam Chrystus, o którym na górze Tabor Ojciec powiedział: „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie” (Mt 17). Nie można więc oddzielać posłuszeństwa wobec Chrystusa od posłuszeństwa Kościołowi!
W drugą niedzielę Wielkiego Postu wyruszamy wraz z apostołami na Górę Przemienienia, aby odkryć prawdziwy sens ludzkiej egzystencji: posłuszeństwo Synowi Bożemu. Miernikiem tego posłuszeństwa jest nasza postawa wobec Kościoła! Obyśmy umieli wznosić się ponad własne uprzedzenia i ambicje, stawiając objawianą w Kościele wolę Bożą na pierwszym miejscu! Wtedy z pewnością będziemy świadkami przemienienia Pańskiego, biorąc udział w zbawczych konsekwencjach tego wydarzenia!