Pan Jezus zawsze wychodzi na spotkanie osób mu bliskich, które są zniechęcone i którym brakuje perspektywy. I Ewangelia uczy nas rozpoznawać go: Pan Jezus nie jest obcym przybyszem w naszej wędrówce, ale ukrzyżowanym, który zmartwychwstał; dobrze nas zna, kocha nas i poszukuje.
„W ten sposób droga do Emaus staje się symbolem naszej drogi wiary — mówił przy pewnej okazji Papież Franciszek— Pismo Święte i Eucharystia są niezbędnymi elementami spotkania z Panem. (…) Dobrze to zapamiętajcie: czytać każdego dnia fragment Ewangelii, a w niedzielę przystępować do komunii, przyjmować Jezusa. Tak się stało w przypadku uczniów z Emaus: przyjęli Słowo; dzielili się łamanym chlebem i ze smutnych i przegranych, jakimi się czuli, stali się radośni. Zawsze, drodzy bracia i siostry, Słowo Boże i Eucharystia napełniają nas radością. Dobrze to zapamiętajcie. Kiedy jesteś smutny, zaczerpnij ze Słowa Bożego, gdy jesteś przygnębiony, zaczerpnij ze Słowa Bożego i idź na niedzielną Mszę św., by przyjąć komunię i uczestniczyć w misterium Jezusa. Słowo Boże i Eucharystia napełniają nas radością”.